wtorek, 23 lutego 2016

Wymasuj mnie! Ciag dalszy czyli parę słów o Masażu Shantala


Masaż Shantala to starożytna technika wykorzystywana przy opiece nad niemowlętami i

starszymi dziećmi, 



Regularne masowanie pozytywnie wpływa zarówno na dziecko, jak i  na matkę czy inną osobę, która masuje. Masaż Shantala jest głównie ukierunkowany na najmłodsze pociechy, z którymi rodzic może nawiązać bliższą więź poprzez wzajemny dotyk. Masaż uspokaja i uodparnia dzieci na stres. Dzięki masażowi rodzic nawiązuje autentyczny kontakt z dzieckiem, uczy się z nim porozumiewać, jest to też sygnał dla maleństwa, że jest bezpieczne i kochane. Jest to informacja dla Maleństwa, że jest akceptowane. Masaż ma być chwilą przyjemności dla masowanego i masującego - jest to dosyć intymny kontakt i buduje silną więź, poczucie zaufanie.


Ważne, aby Maleństwo i osoba masująca byli sobie bliscy. 


Masaż trwa około 5-10 minut. Nie należy jednak go kontynuować, gdy dziecko zaczyna być niespokojne - nie robimy nic na siłę - może się uda następnym razem. Po masażu można zrobić kąpiel która dodatkowo bardziej zrelaksuje Malucha. 

Masaż składa się z ćwiczeń mających na celu stymulowanie dzieci do określonych zachowań, na przykład do śmiechu lub wydawania dźwięków czy też mają wyciszyć dziecko. 
Dziecko nie powinno być bezpośrednio po posiłku, powinno być nagie (pod pupę można położyć pieluszkę tetrową na wszelki wypadek). W pokoju w którym będziemy masować powinno być cicho i ciepło (powyżej 20 stopni Celsjusza). Malucha można położyć  na miękkim i grubym kocyku, na podłodze albo na karimacie. Jeśli chcemy, możemy Szkraba położyć na naszych wyprostowanych nogach wtedy stópki powinny dotykać naszego brzucha.
Celowo nie opiszę techniki masażu - nie mam przede wszystkim uprawnień by instruować innych, a publikacji na temat wykonania masażu można trochę znaleźć. Jednak ja zachęcam do przeszkolenia się pod okiem instruktora, którego możecie znaleźć na stronie www.shantala.pl w zakładce O nas/Adresy certyfikowanych instruktorów - na nasze szczęście w Pile można ich kilku znaleźć.

1 komentarz: