- Mamo, nie chcę…!
- Tato a Kasia mi dokucza!
- Kup mi!
- Nie lubię tego!
- Kochanie zjedz jeszcze troszkę…
- Słonko nie płacz już…
- Czy możesz być już grzeczny?
- Dlaczego się kłócicie?!
Czy znacie to uczucie kiedy już jesteście na skraju i macie
wrażenie, że taka malutka żyłka za chwilkę pęknie? Czuliście się bezradni,
zirytowani, bezsilni? Bo Wasz Skarb ciągle płakał, nie wiadomo z jakiego
powodu? Bo to była już 4 kolka tego dnia? Bo po godzinie gdy wyszliście z
przedszkola był już telefon? Bo co chwilę jest chory i nie wiadomo już co robić? Bo po prostu nie macie siły, w
pracy mnóstwo zajęć a tutaj jeszcze mały brzdąc oburza się kiedy mówicie mu, że
nie macie sił.
Ale nie oznacza to, że nie możesz mieć dosyć. MOŻESZ I
MUSISZ – każdy ma granice, zawsze w którymś miejscu pojawi się ta „żyłka”.
Każdy MA PRAWO mieć DOŚĆ, ale NIKT NIE MA PRAWA tego „dość” odbijać na drugim
człowieku, a tym bardziej na dziecku. Co zrobić?
- Weź kartkę napisz list co Cię boli, co Ci się nie podoba, czego masz dosyć, klnij, płacz, wywal wszystko z siebie – i co, lepiej? Przeczytaj go uważnie, czy niczego nie pominąłeś To teraz to spal, po co ma Ci to się walać i przypominać o tym co było :) Uśmiechnij się - teraz będzie lepiej :)
- Masz przyjaciela? Pogadaj, wyżal się.
- Wyżyj się – całą tą energie, która bierze się z negatywnych uczuć spożytkuj na ćwiczenia fizyczne, bądź jeśli malujesz, grasz na instrumencie – niech Twoja pasja będzie przekaźnikiem tej energii.
Macie prawo i musicie mieć chwile dla siebie.
Dzieci postrzegają świat całkiem inaczej, jako bardzo
uproszczony schemat – „mama idzie do pracy a ja mam za to zabawkę”.
A tu taki bonus – jak to dzieci widzą świat ;)
https://www.youtube.com/watch?v=ZIgmNke8YWQ
"Dziecko to uwidoczniona miłość" (Novalis)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz