najlepszy prezent |
Dziś szczególny dzień dla kobiet, Dzień Matki... Powiem Wam, że czekałam na ten dzień od dawna, wyczekany, pierwszy. Oczywiście wyobrażeń miałam mnóstwo, które były chyba zbyt idylliczne ;) Mimo wszystko to był super dzień
z moim Mieszkiem, Arkiem i z Moją Mamą i resztą rodzinki :)
Dla mnie macierzyństwo to dar - niezwykły, wymagający, nietuzinkowy, niepowtarzalny. Każdy dzień mimo ustalonego schematu jest inny, pełen nowych rzeczy, umiejętności. Jest to cudowne doświadczenie, którym chcę się dzielić gdyż daje mi on mnóstwo radości (ale o tym już niedługo...).
Macierzyństwo jest niezwykłym doświadczeniem, pewnym wyzwaniem i sprawdzeniem możliwości :) określiłabym je sportem wyczynowym ;) bo przecież mama udźwignie wszystko, zwyczajnie musi, dla swoich dzieci zrobi wszystko... Kto wie ile mam pobiło rekordy świata w biegach na 100 m gdy zobaczyły własne dziecko w niebezpieczeństwie, ile kobiet okazało się mistrzami sztuk walki lub zdobyło wiedzę, które specjaliści mają mniej.
Mama to praca na cały etat, na czas nieokreślony. 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, przez 365
(a czasami 366) dni w roku. Nie ma jak się wypisać, zmiana danych nie pomoże. Mama zawsze będzie mamą. I to tą jedyną i najwspanialszą. Nie będzie drugiej takiej samej, dobrej i kochającej. Mama to mama i już.
Lecz jest taki jeden dzień, gdy tempo życia codziennego zwalnia dla Mamy, ma jakby "urlop"?
W dzień Matki każda z nas może zwolnić, trochę wyluzować. Choć i tak myślimy co by tu zrobić fajnego, co ugotować na obiad, w co się pobawić, gdzie pójść - mama nie ma wolnego, ale może zwolnić tempo :) Czy zwolniłyście dziś trochę? Ja tak :) Odpuściłam mycie naczyń :) i ugotowałam prosty obiad i to na dwa dni! Mimo ścisłego planu dietowego pozwoliłam sobie na trochę grzeszków ;p także wzięłam dziś sobie mini urlop :) Mam nadzieję, że i Wy drogie Mamy trochę dziś odpuściłyście :D
motyl w wykonaniu A. |
serduszko w wykonaniu A. |
W tym roku był problem z wyborem prezentu dla mamy.
Z mężem zdecydowaliśmy się na handmade'owy upominek - postawiliśmy się na PAPIEROWĄ WIKLINĘ.
Polecam tę formę zabawy plastycznej dla wytrwałych...
Ja osobiście cierpliwości nie miałam i mój mąż musiał mnie bardzo aktywnie wesprzeć! Ale sam materiał super i bardzo funkcyjny -
z papierowej wikliny można zrobić wszystko, zaczynając od duperelek typowo dekoracyjnych a kończąc na koszach i ramkach na zdjęcia :) Dlatego polecam zabawę z papierową wikliną każdemu kto lubi prace manualne :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz